Protest przeciwko ustawom SOPA i PIPA, który przetoczył się przez sieć, już dał pierwsze istotne rezultaty. Kilku senatorów i przedstawicieli Izby Reprezentantów, którzy przedłożyli ustawy, wycofało lub zapowiedziało wycofanie poparcia dla nich.
Senator Roy Blunt już oficjalnie wycofał poparcie dla PIPA, a podobne działanie zapowiedział senator John Boozman. Bardzo istotne jest stanowisko senatora Orrina Hatcha, który przez lata postrzegany był jako sojusznik Hollywood. Hatch zapowiedział, że nie tylko zagłosuje w komisji przeciwko przesłaniu ustawy pod obrady całej izby, ale również wycofa swoje osobiste poparcie.
Spada też poparcie dla SOPA, nad którą trwają prace w Izbie Reprezentantów. Poseł-wnioskodawca John Carter zapowiedział, że jeszcze nie wie, czy ją poprze. Podobną opinię wygłosił inny wnioskodawca, Tim Griffin.
Źródło: kopalniawiedzy.pl