Mozilla poinformowała, że od przyszłego roku w przeglądarce Firefox ponownie zagości mechanizm cichych poprawek. Był on już obecny w Firefoksie 4 ale zrezygnowano z niego.
Obecnie jedyną przeglądarką, która stosuje ciche poprawki, czyli system automatycznego dostarczania i instalowania łat bez informowania o tym użytkownika, jest Google Chrome.
W przeszłości bardzo staraliśmy się o to, by użytkownicy wiedzieli, że w ich przeglądarce zajdą jakieś zmiany, jeszcze zanim zostały one zastosowane. Dzisiaj ludzie głośno nam mówią, że te powiadomienia ich irytują i że ważny jest dla nich system cichych poprawek – powiedziała Mitchell Baker, szefowa Mozilla Foundation.
Większość osób nie chce przejmować się poprawkami czy numerem wersji przeglądarki. A obecnie są zmuszeni średnio co sześć tygodni, by się tym zajmować – stwierdził Brian Bondy, developer, który pracuje nad jednym ze składników cichych poprawek.
Mechanizm ten ma zagościć w Firefoksie 10, który ukaże się 31 stycznia przyszłego roku. Spowoduje on, że Firefox będzie bez informowania użytkownika pobierał poprawki i instalował je podczas kolejnego uruchomienia przeglądarki. Jeśli w ciągu 12 godzin od pobrania łat użytkownik nie dokona restartu przeglądarki, wyświetli mu się przypomnienie o poprawkach.
Bondy poinformował, że Mozilla może ominąć obecny w Windows Vista i Windows 7 mechanizm kontroli konta użytkownika (UAC), tworząc własny mechanizm dostarczania poprawek dla Windows. Wówczas użytkownik będzie musiał tylko raz zaakceptować instalację tego mechanizmu. Ponadto, w przeciwieństwie do Chrome’a, Firefox pozwoli użytkownikowi na wyłączenie cichych poprawek.
Źródło: kopalniawiedzy.pl
NBA2K16…
You’re an extremely practical site; couldn’t make it without ya!…